7 maja 2020PLANTY KRAKOWSKIE – magiczny, zielony pierścień wokół Starego Miasta
Jestem rodowitą Krakowianką i od kilku lat mam niekwestionowany przywilej mieszkać w ścisłym centrum Krakowa. Jednym z niewątpliwych plusów tej sytuacji jest możliwość dyskretnej obserwacji miasta. W poniedziałek, 20 kwietnia, po dłuższej izolacji, władze miejskie otworzyły parki, skwery i inne tereny zielone, w tym jeden z bardziej niesamowitych ogrodów, mianowicie Planty. I choć oficjalnie Plant zamknąć się nie da, jak słusznie zauważył Ks. Adam Boniecki, bowiem ten ponad czterokilometrowy ogród nie ma żadnej bramy, to jednak przez kilkanaście dni u wylotu zielonych deptaków zamocowano biało-czerwone taśmy mówiące przechodniom wymowne „STOP”.