22 marca 2019Jak uczyć czasu przeszłego? (część II – o czasownikach nieregularnych)
Czas przeszły najstraszniejszy jest chyba w momencie, kiedy pokazuje cały wachlarz swoich końcówek. Możemy wczuć się w skórę uczniów, dla których odróżnienie –liśmy od –łyśmy oraz –łem od –łam (a później ich zapamiętanie) bywa nie lada wyzwaniem. Ilość form może być naprawdę przytłaczająca. Ale kiedy okazuje się, że czas przeszły jest bardzo regularny i tworzymy go za każdym razem poprzez odcięcie „ć” od bezokolicznika, wówczas daje się bardziej oswoić. Nawet rozbudowana tabelka z odmianą mieć, jeść czy pójść okazuje się całkiem sympatyczna i pozwala się szybko poskromić.