Małe krótkie słowa są na tyle małe i krótkie, że zdarza się, iż umykają uwadze uczniów. Dzieje się tak, kiedy Polacy uczą się języka angielskiego i nie przywiązują wagi do rodzajników, pomijając je w wypowiedziach. Ze swojej praktyki nauczycielskiej na pewno znacie uczniów, którzy tworzą zdania będące zlepkiem słów, pozbawionych łączników (Wczoraj byłem fryzjer / Śniadanie jem bułka ser pomidor). Częściej bywa tak, że uczniom przyimki po prostu się mylą, jest ich za dużo, mają inne odpowiedniki w ich językach, łączą się z wszystkimi możliwymi przypadkami, a niektóre występują w dwóch wersjach: statycznej i dynamicznej. Starają się, próbują, wybierają i dopasowują, ale często nie trafiają. Jak możemy im pomóc?
KILKA UWAG NA POCZĄTEK
1) Nie warto uczyć przyimków statycznych i dynamicznych razem. Dobrze jest je rozdzielić i najpierw wyćwiczyć jedną wersję, by potem przejść do drugiej.
2) Przyimki dynamiczne uczniowie poznają wcześniej i wydaje mi się, że przysparzają im mniej kłopotu. Już przy umawianiu się na spotkanie, ale też przy czasownikach ruchu pojawiło się rozróżnienie na do + dopełniacz i na + biernik. Tutaj właściwie wystarczy powtórka oraz dołożenie do zestawu gór i wody (Jadę w Tatry, a potem nad Bałtyk).
3) Przyimki dynamiczne łączą się tylko z dwoma przypadkami: biernikiem i dopełniaczem, z którymi uczniowie są dobrze zakolegowani już od dawna. Dobrze jest zwrócić im uwagę, że w zdaniach, gdzie występują czasowniki dynamiczne, biernik ma tendencję do „podkradania” przyimków innym przypadkom. Przeważnie przyimek nad łączy się z narzędnikiem (nad stołem, nad Krakowem, nad rzeką), a w i na z miejscownikiem (w lesie, w Alpach, w samochodzie oraz na kawie, na Krecie, na basenie) – tak przecież uczyliśmy do tej pory. W tych zdaniach to biernik dominuje i przejmuje wszystkie przyimki (pozostawiając jednak dopełniacz w spokoju).
4) Ucząc przyimków, używajmy kolorów i symboli. Wymyślmy własny rysunek symbolizujący budynek, aktywność, otwarty teren, wyspę, osobę, wodę i góry. Każdy przyimek może mieć swój własny kolor markera, podobnie jak przypadek może mieć określony kolor kartki, na której wypisujemy przykłady.
5) Systematyzując wiedzę dotyczącą przyimków, dajmy uczniom wolną rękę. Zwykle wycinam osobno symbole, przyimki i przykłady na różnokolorowych karteczkach i proszę, by uczniowie nakleili je na kartkę, dzieląc na odpowiednie grupy, a następnie podpisali daną formę gramatyczną. W wersji interaktywnej może to być zwykłe zadanie na dopasowanie lub grupowanie.
JAK ĆWICZYĆ PRZYIMKI DYNAMICZNE?
DOKĄD IDĘ? – na karteczkach wypisujemy przyimek i rzeczownik (np. nad Wisłę / na lekcję / do Hiszpanii), możemy też dodać do nich jeden z czasowników ruchu (idę / jadę / lecę). Uczniowie losują kartkę i opowiadają swoim kolegom, co będą tam robić, co zobaczą, jaka będzie pogoda, a grupa zgaduje, dokąd wybiera się ta osoba. Możemy też przeprowadzić kalambury z rysowaniem lub pokazywaniem.
PLAN NA WEEKEND – zadaniem uczniów jest zaplanować wspólny weekend w niedużej grupie. Możemy rozdać im przedmioty pochodzące z różnych miejsc (bilety, ulotki, pamiątki), poprosić o sprawdzenie programów, rozkładów jazdy, repertuarów w Internecie , poszukać mapy miasta, w którym planują spędzić weekend, a następnie ułożyć program różnych aktywności. To ćwiczenie świetnie sprawdzi się w wersji online. W krótszej wersji możemy tylko podsunąć nazwy miejsc i poprosić o ułożenie planu dla osoby, która: lubi wodę / prowadzi życie nocne / interesuje się zwierzętami itd.
PLAN NA WAKACJE – dzielimy uczniów na kilka grup, każdej wręczamy kartkę w innym kolorze i prosimy o wypisywanie przykładów do podanych przez nas kategorii, np. grupa czerwona – miasto, grupa żółta – góry, grupa zielona – wyspa, grupa niebieska – woda. Po kilku minutach każda z drużyn przekazuje kartkę sąsiadom i ta dopisuje swoje przykłady. W kolejnej „rundzie” grupy dodają przyimek i przekształcają przykłady na odpowiednią formę. Na ostatnim etapie na podstawie zebranych propozycji mogą tworzyć plany wakacyjnych podróży lub relacjonować swoje dawne wojaże.
PLAN NA CZAS „PO PANDEMII”
Wersja 1 – to ćwiczenie polega na pracy z mapą i/lub globusem. Uczniowie zamykają oczy i wskazują palcem miejsce na mapie lub globusie. Następnie mówią, dokąd pojadą, kiedy będzie można swobodnie podróżować po świecie.
Wersja 2 – uczniowie losują 5 karteczek w mianowniku (na przykład: Paryż, Madagaskar, Himalaje, rynek, lotnisko…), na podstawie których opowiadają o swojej fikcyjnej podróży i o tym, co będą robić w tym miejscu, kiedy wreszcie uda im się tam dotrzeć.
Wersja 3 – dla grupy z poczuciem humoru! Jeśli chcemy zdjąć trochę ciężaru z tematyki okołowirusowej, możemy opowiadać sobie o tym, dokąd nie pojechaliśmy, poszliśmy, polecieliśmy, mimo że mieliśmy to w planach na 2020 rok J
JAK ĆWICZYĆ PRZYIMKI STATYCZNE?
Nie będę odkrywcza, bo powiem, że… dokładnie tak samo jak dynamiczne! Wystarczy zamienić pytanie: Dokąd idziesz? na Gdzie jesteś? i wszystkie powyższe ćwiczenia sprawdzą się równie dobrze.
W tym miejscu warto też wykorzystać różne zadanie na transformacje, przy wykonywaniu których możemy wykorzystać:
1) monetę
2) patyczek do lodów
3) kostkę do gry (też w wersji online)
Jedna strona (lub numery parzyste) reprezentuje przyimki dynamiczne, druga (bądź numery nieparzyste) statyczne. W zależności od wyniku rzutu czy losowania, uczniowie muszą utworzyć zdanie w odpowiedniej formie.
Te i więcej pomysłów na ćwiczenie przyimków znajdziecie w „Podręczniku nauczyciela” do serii „Polski krok po kroku 1”.
Autor: Paulina Kuc
Dodaj komentarz:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.