Jak uczyć czasu przeszłego? (część I)

Lubię, kiedy razem z uczniami docieramy do tego momentu kursu. Bo to znaczy, że szczęśliwie zbliżamy się do końca poziomu A1 i że pierwsze większe trudności już za nami. To znaczy też, że rozmowa wreszcie może stać się bardziej naturalna i że na początku lekcji bez obaw mogę już zapytać uczniów, co robili w weekend. Otwierają nam się nowe możliwości dla ćwiczeń komunikacyjnych i możemy poszaleć z zadaniami. Uczniowie też lubią ten moment, bo mają już w swoim słowniku wiele słów i czują, że znajomość reguł tworzenia czasu przeszłego jest im najzwyczajniej w świecie potrzebna.

Czas przeszły ma swoje blaski…

  1. Na tym etapie nauki uczniowie znają już kilka form czasu przeszłego (przynajmniej formę pierwszej osoby liczby pojedynczej); na pierwszej lekcji z nowym tematem warto odwoływać się do tej wiedzy.
  2. Tworzy się go stosunkowo prosto – wystarczy odciąć „ć” w bezokoliczniku i temat gotowy.
  3. Jest dosyć regularny (poza paroma wyjątkami…).

… ale jak to zwykle bywa, ma też cienie.

  1. Ma dużo końcówek do zapamiętania. Kropka.
  2. W przeciwieństwie do koniugacji w czasie teraźniejszym występuje podział na rodzaje. Wiąże się to z trudnością u Słowian w zapamiętaniu różnicy między formami rodzaju męsko- i niemęskoosobowego (ONI kontra ONE), a błędy w końcówkach mogą pojawić się jeszcze długo dłuuugo później.
  3. Na lekcji może pojawić się zagadnienie aspektu, którego uczniowie jeszcze nie znają. Radą na to jest takie konstruowanie ćwiczeń, by pytaniem, na które trzeba udzielić odpowiedzi, było: Co robiłeś? a nie: Co zrobiłeś?

Od czego zacząć lekcję z czasem przeszłym?

Jak wspomniałam wyżej, warto odwołać się do wiedzy uczniów. Zadajemy im kilka prostych pytań: Co robiłeś / robiłaś wczoraj? Gdzie byłeś / byłaś? Odpowiedzi zapisujemy na tablicy, na bieżąco korygując ewentualne błędy:
Pracowałem.
Robiłam zadanie.
Byliśmy w kinie.

Jeżeli jednak nie ufamy aż tak bardzo umiejętnościom studentów, możemy zacząć od jednego – krótkiego, prostego i popularnego – czasownika „być”, wyświetlić zdjęcia przedstawiające charakterystyczne miejsca na świecie (wieżę Eiffle’a, Big Bena, Statuę Wolności) i zapytać: Kto był w Paryżu / Londynie / Nowym Jorku? W zależności od tego, kto podniósł rękę, zapisujemy na tablicy:
Angela była w Paryżu.
Ja nie byłam w Londynie.
Tom i Uwe byli w Nowym Jorku.

Następnie podkreślamy czasowniki (możemy już teraz zaznaczyć innym kolorem końcówkę) i pytamy, jak nazywa się ta forma. W ten sposób wyłania nam się temat lekcji: CZAS PRZESZŁY.

Jak przedstawić reguły tworzenia, nie pokazując od razu tabelki?

Znowu, jak przy wprowadzaniu każdego nowego zagadnienia gramatycznego i leksykalnego, dobrze jest wyjść od tekstu. Podręcznik „Polski krok po kroku” w lekcji 13 proponuje krótkie dialogi i zdania zawierające różne formy czasownika „być” w czasie przeszłym , które trzeba dopasować do odpowiednich ilustracji. Równie dobrze sprawdzi się inny tekst, w którym pojawia się dużo form czasu przeszłego. Po wykonaniu zadania sprawdzającego umiejętność czytania lub słuchania ze zrozumieniem, podkreślamy wszystkie formy czasu przeszłego.

W tym momencie lekcji zwykle zapisuję na tablicy bezokolicznik BYĆ, wykreślam końcówkę „ć” i wypisuję zaimki wraz z tematem we wszystkich rodzajach (jeszcze bez końcówek). Często tutaj pojawia się konieczność wytłumaczenia różnicy między formami ONI i ONE, a przy tym bezcenne okazują się rysunki.  Następnie na podstawie tekstu uczniowie, najlepiej w parach, uzupełniają niekompletną tabelę z formami czasu przeszłego.

Po sprawdzeniu poprawności wykonania zadania rozdajemy uczniom wypisane na kartkach końcówki
(-łem, -liście, – ła itd.) oraz magnesy i prosimy o odwzorowanie tabelki na tablicy. Będzie dla nas wsparciem do końca lekcji.

Jak ćwiczyć formy czasownika „BYĆ” w czasie przeszłym?

KTO TAM BYŁ? – rozdajemy uczniom karteczki z różnymi słowami w miejscowniku (w kinie, w sklepie, na spacerze). Kolejne osoby losują kartoniki i zadają grupie pytanie: Kto w weekend był w…? W zależności od tego, kto podniósł rękę na potwierdzenie, podsumowują odpowiedzi: Carla i Denis byli w kinie, ja nie byłem, wy też nie byliście.

Jak ćwiczyć pozostałe czasowniki?

Podręcznik „Polski krok po kroku” proponuje długi dialog pod tytułem „Co robiłeś w weekend?”, w którym pojawia się wiele podstawowych czasowników w czasie przeszłym. Możemy rzucić uczniów na głęboką wodę i po wykonaniu zadania sprawdzającego rozumienie ze słuchu, rozdać im tekst z lukami i prosić o uzupełnienie właściwymi formami. Uczniowie zwykle świetnie sobie z tym radzą.

Poza wykonaniem tradycyjnych ćwiczeń w podręczniku, możemy zaproponować uczniom:

LOTERYJKĘ – posiłkujemy się kartonikami z bezokolicznikiem, który muszą zamienić na zasugerowaną zaimkiem formę; uczniowie mogą losować na zmianę kartoniki i tworzyć dobrą formę; karteczki możemy wykorzystać również do gry w kółko/krzyżyk (instrukcję do gry znajdziecie tutaj)

KOŁO FORTUNY – zadaniem uczniów jest odgadnięcie hasła wymyślonego przez nauczyciela (np. Lubię polską gramatykę). Na tablicy rysujemy kwadraciki, które odpowiadają liczbie liter w haśle. Kwadraciki są ponumerowane, a pod każdym numerem kryje się zadanie gramatyczne zapisane na karteczce. Jeśli drużyna poda dobrą formę, nauczyciel zapisuje literę. Wygrywa drużyna, która jako pierwsza odgadła hasło.

O czym mówić?

Najłatwiej o minionym weekendzie! Poniżej propozycje podejścia do tego tematu.

CO ROBIŁEŚ W WEEKEND? (w 4 wersjach)
1. W najprostszej odsłonie tego ćwiczenia uczniowie rozmawiają w parach na temat wydarzeń minionego weekendu. Możemy sprawdzić wykonanie zadania, zadając wyrywkowo pytania: Co twój kolega robił w sobotę rano? Co robił w niedzielę o 16:00?
2. Komplikujemy ćwiczenie, prosząc uczniów, by w trakcie swojej opowieści o weekendzie przemycili jedną nieprawdziwą informację. Zadaniem kolegi w trakcie słuchania jest odgadnięcie, która jest fałszywa.
3. Uczniowie przeprowadzają ankietę w grupie na temat minionego weekendu. Następnie jedna osoba odczytuje zdanie (Byłem w pubie i piłem polskie piwo), a reszta odgaduje, kto jest jego autorem (Carlos był w pubie i pił polskie piwo).
4. Uczniom rozdajemy role: muzyka rockowego, lekarza, sportowca lub autentyczne nazwiska (Lady Gaga, Leo Messi, Królowa Elżbieta) i prosimy, by opowiadali o swoim weekendzie. Grupa odgaduje, o kim mowa.

W następnym tekście znajdziecie pomysły na pracę z nieregularnymi czasownikami w czasie przeszłym, a po więcej pomysłów odsyłam do „Podręcznika nauczyciela” z serii „POLSKI krok po kroku” autorstwa Joanny Stanek i Iwony Stempek.

 

Autor: Paulina Kuc

Dodał epolish w dniu 07-03-2019 · Opublikowano w kategorii Dla nauczyciela języka polskiego
Udostępnij ten post
O małej pomocy dydaktycznej, która może uratować niejedną lekcję

W co powinien zainwestować lektor języka polskiego rozpoczynający swoją karierę? W zestaw podręczników? W duże segregatory, gdzie będzie przechowywał materiały? Read more

Po polsku od pierwszej lekcji? Tak, to możliwe!

Uczysz języka polskiego obcokrajowców? Ale znają już trochę polski, prawda? Nie? Uczysz od zera? To znaczy, że mówisz do nich Read more

Czego tu się bać? O Skypie w nauczaniu

Jak to jest z tym internetem? Większość z nas, nauczycieli, ma konto na Facebooku, niektórym Instagram, Twitter czy Snapchat również Read more

Dodaj komentarz: