Tag: dla nauczyciela

20 czerwca 2020

Kilka pomysłów na pracę domową w wersji on-line

Przyznaję, że praca domowa jest najsłabszym ogniwem na moich lekcjach. O ile staram się urozmaicać zadania na zajęciach i podchodzić kreatywnie do każdego spotkania z uczniem, o tyle pracy domowej nie poświęcam tak dużo uwagi. Zwykle proszę uczniów o wykonanie tradycyjnych ćwiczeń leksykalnych lub gramatycznych, przeczytanie krótkich tekstów z zadaniami po to, żeby jeszcze raz wrócić do tematu i utrwalić materiał wprowadzony na zajęciach. Dzieje się tak również dlatego, że na lekcjach skupiamy się przede wszystkim na mówieniu, więc większość ćwiczeń automatyzujących zostaje nam „do domu”. Kiedy jednak z lekcjami przenieśliśmy się do internetu i przekazanie uczniowi gotowej kserówki z zadaniami przestało być oczywiste, postanowiłam poszerzyć moją lektorską skrzynkę z pomysłami (i narzędziami!) i skorzystać z bogactwa możliwości, jakie oferuje nauczanie przez internet.

Kilka pomysłów na pracę domową w wersji on-line

czytaj wpis

liczba wyświetleń: 1 098

19 stycznia 2020

Wypalony nauczycielu! Ten tekst jest dla ciebie

Wypalenia zawodowego raczej nie trzeba przedstawiać. Możemy je poznać po tym, że lekcje zaczynają nas męczyć, a studenci drażnić. Niedzielny wieczór uruchamia w naszym ciele różne reakcje związane ze stresem i bezskutecznie próbujemy odsunąć od siebie myśl o nadchodzącym poniedziałku. Brakuje pomysłów na zajęcia i – co znacznie gorsze! – gubimy radość w tym, co robimy. Małe przyjemności, którymi próbujemy sobie poprawić humor, działają tylko na chwilę, ale nie likwidują przyczyny naszego kiepskiego samopoczucia. Jak na nowo rozpalić tę małą iskrę, która wznieci płomień? Przeczytajcie poniżej!

Wypalony nauczycielu! Ten tekst jest dla ciebie

czytaj wpis

liczba wyświetleń: 693

6 grudnia 2019

Kochany Panie Mikołaju! Kilka pomysłów na fajną lekcję mikołajkową

Przedświąteczny czas jest bardzo dobrym momentem w trakcie kursu językowego, kiedy możemy pozwolić sobie na odrobinę luzu i wprowadzić na nasze lekcje szczyptę magii. Nic i nikt nie nadaje się do tego tak dobrze jak postać świętego Mikołaja, który chyba każdemu kojarzy się z dzieciństwem i automatycznie wywołuje uśmiech na twarzy. Mikołaja nie trzeba nikomu przedstawiać – wystarczy „zaprosić” go na zajęcia, a jego wizerunek, historię i niezwykłe zdolności wykorzystać do nauki języka.

Czego może nauczyć nas Mikołaj? Poniżej znajdziecie kilka propozycji do wykorzystania w zależności od poziomu Waszych uczniów.

Kochany Panie Mikołaju! Kilka pomysłów na fajną lekcję mikołajkową

czytaj wpis

liczba wyświetleń: 7 889

12 września 2019

Lekcja polskiego tylko po polsku – wskazówki nie tylko dla początkujących

Nawet jeśli sami jesteśmy przekonani do mówienia na lekcji tylko w języku polskim i nawet jeśli nasi uczniowie entuzjastycznie podchodzą do tego sposobu pracy, często nie umiemy sobie poradzić w konkretnych sytuacjach.  Mimo że staramy się mówić po polsku od początku i raczej nam się to udaje, zdarzają się momenty lekcji, w których nie wiemy, jak wytłumaczyć jakieś słowo i kusi nas, żeby po prostu przetłumaczyć je na inny język. Może się tak zdarzyć również na lekcji gramatycznej, kiedy łatwiej byłoby podać uczniom gotową formułkę w ich języku. Poniżej znajdziecie kilka praktycznych wskazówek, jak nie zboczyć z dobrze obranej ścieżki.

Lekcja polskiego tylko po polsku – wskazówki nie tylko dla początkujących

czytaj wpis

liczba wyświetleń: 1 263

9 lipca 2019

Czas na celownik

Nie bez powodu celownik wprowadza się dopiero na poziomie A2. Na początkowym etapie opanowywania języka polskiego przez jakiś czas da się bez niego żyć. Zamiast powiedzieć: Kupiłem prezent mamie można użyć sprytnego fortelu w postaci dopełniacza i wybrnąć zdaniem: Kupiłem prezent dla mamy. W naszej codziennej mowie celownik częściej pojawia się w formie zaimków (dziękuję ci, zimno mi, powiedziałam jej) i to na zapoznanie z nimi zwraca się uwagę w pierwszej kolejności. Jednak gdy uczniowie wejdą już na wyższy szczebel zaawansowania, przychodzi czas na celownik i często okazuje się – zwłaszcza w przypadku Słowian – że mimo podobieństwa do miejscownika, pokazuje on swoją ciemną stronę.

Czas na celownik

czytaj wpis

Jeden komentarz

liczba wyświetleń: 8 940