Tag: liczba mnoga

17 sierpnia 2020

Pokoi czy pokojów? O nieposłusznym dopełniaczu liczby mnogiej

Dopełniacz liczby mnogiej to niezły łobuz. Trudno go upilnować, nikogo nie słucha i nie stosuje się do reguł. Ci, którzy go dobrze znają i spędzili z nim całe życie, w większości przypadków wiedzą, jak do niego podejść. Intuicyjnie wyczuwają, jak się w jego obecności zachować. Ale nawet im nie zawsze się to udaje, bo dopełniacz jest przekorny i lubi się „wymykać”. Najgorzej mają ci, którzy dopiero go poznają. Chcieliby precyzyjnej instrukcji obsługi, ale okazuje się, że w tej, którą się im proponuje, brakuje niektórych stron, a drobnym druczkiem napisano tyle, że aż kręci się w głowie.

Do dopełniacza najlepiej więc podejść jak do niepokornego nastolatka – ze spokojem i oceanem cierpliwości.

Pokoi czy pokojów? O nieposłusznym dopełniaczu liczby mnogiej

czytaj wpis

liczba wyświetleń: 6 447

11 maja 2019

Banany, gruszki, pomarańcze i jabłka – owocowy zawrót głowy, czyli rzeczowniki niemęskoosobowe w liczbie mnogiej

Jest kilka takich momentów w nauczaniu i uczeniu się polskiego, kiedy widać jak na dłoni, że pod względem trudności języka wszyscy – zarówno my nauczyciele, jak  i studenci – „gramy” w ekstralidze. Podczas gdy w angielskim wystarczy do rzeczownika dodać „s”, by utworzyć liczbę mnogą, w polskim – łącznie z różnymi końcówkami w rodzaju męskoosobowym – mamy do opanowania co najmniej pięć różnych form. Podawanie liczby mnogiej w naturalnym kontekście może bardzo ułatwić naukę, a królestwo smaków, kolorów, zapachów i kształtów (i końcówek!) leży tuż za rogiem, w warzywniaku.

Banany, gruszki, pomarańcze i jabłka – owocowy zawrót głowy, czyli rzeczowniki niemęskoosobowe w liczbie mnogiej

czytaj wpis

Jeden komentarz

liczba wyświetleń: 2 471

10 kwietnia 2019

Mężczyźni, lekarze, sportowcy, Polacy… Rzeczowniki męskoosobowe w liczbie mnogiej

Profesorzy czy profesorowie? Psycholodzy czy psychologowie? I jeśli ministrowie, to dlaczego nie „prezydentowie”? Liczba mnoga rzeczowników w rodzaju męskoosobowym to kolejny trudny moment w procesie uczenia się (i nauczania) języka polskiego. Problemy może sprawiać sam podział
na rodzaje w liczbie mnogiej, potem dobór odpowiedniej końcówki (mury, ale aktorzy? ogórki, ale Polacy?), aż wreszcie te straszne liczebniki, które śnią się po nocach (dwaj, trzej, czterej…). Jak zachować spokój i nie dać się zwariować? Być może ten tekst nieco to ułatwi.

Mężczyźni, lekarze, sportowcy, Polacy… Rzeczowniki męskoosobowe w liczbie mnogiej

czytaj wpis

liczba wyświetleń: 5 485