Pierwsze letnie miesiące, oprócz słonecznej pogody, zapowiadają w Polsce początek ślubnego sezonu, który oficjalnie trwa do końca października. Może się więc zdarzyć, że otrzymacie zaproszenie na tę wyjątkową uroczystość w Waszej rodzinie czy wśród znajomych. I choć każde wesele przebiega nieco inaczej, a poszczególne regiony wykształciły własne, unikalne tradycje – warto zwrócić uwagę na kilka typowo polskich elementów, które zazwyczaj wprawiają w zadziwienie obcokrajowców.
CO NA PREZENT?
Gdy już posiadasz zaproszenie na polskie wesele zapewne zastanawiasz się: jak to będzie? i jaki prezent sprawi parze młodej najwięcej radości? Oczywiście zdania w tej kwestii są podzielone. Zdecydowana większość gości ofiaruje nowożeńcom w prezencie tzw. „kopertę” czyli kartę z życzeniami uzupełnioną pieniędzmi. W pewnym sensie jest to najbardziej bezpieczne rozwiązanie bowiem pozostawiamy parze młodej decyzję, jak zagospodarują otrzymane pieniądze. Coraz popularniejsze w ostatnim czasie stają się także listy prezentów, które pomagają gościom w podjęciu trudnych decyzji. Z innych popularnych upominków najczęściej wybierane są: bony do indywidualnej realizacji, zastawa stołowa, ekspres do kawy, eleganckie sztućce czy produkty AGD, typu blender, robot kuchenny czy toster. Oryginalnym pomysłem będzie jednak mały akcent związany z Waszą narodowością – z pewnością pozostanie w pamięci, będzie oryginalny i doceniony.
NA BOGATO!
Jak wiecie Polacy słyną ze swej gościnności. Czy może zdarzyć się lepsza okazja niż ślub i wesele, by wszystkim zgromadzonym okazać swoją życzliwość? Spodziewajcie się zatem naprawdę suto (bogato) zastawionego stołu, bowiem ilość i jakość podawanego jedzenia jest wręcz wyróżnikiem Polaków! Zazwyczaj po wystawnym i uroczystym obiedzie z deserem do dyspozycji gości jest tzw. „zimna płyta”, czyli bufet w postaci szwedzkiego stołu. Znajdziecie tam sałatki, wędliny, sery, pasztety, galaretki, śledzie, warzywa, jajka i innego rodzaju lokalne przekąski. Drugą ważną pozycją jest bufet słodki, czyli ciasta i wszelkiego rodzaju słodkości. Ale to nie koniec, dlatego radzimy stosować zasadę umiaru, gdyż…na polskim weselu skosztujecie mniej więcej co dwie, trzy godziny kolejnych ciepłych dań – słowem jest to noc złożona z 3 obiadów. Nad ranem, dla najwytrwalszych gości, w okolicach godziny drugiej lub trzeciej na stołach pojawi się czerwony barszcz z krokietem lub strogonow, czyli pożywny i aromatyczny gulasz z wołowiny z dodatkiem pieczarek, papryki oraz kiszonych ogórków.
TRADYCJE
Polskie wesela bogate są w symbolikę i choć coraz częściej przybierają bardziej nowoczesną formę, funkcjonuje kilka zwyczajów, które wciąż stanowią stały element wszystkich uroczystości. Pierwszym, otwierającym zwyczajem jest tzw. przywitanie chlebem i solą. Osobami które witają młodą parę są rodzice. Chleb i sól oznaczają dobrobyt, miłość i dostatek w życiu małżeńskim. Aby parze młodej niczego nie zabrakło, muszą skosztować kawałek chleba umoczony w soli.
Kolejno następuje pierwszy toast i rzucanie kieliszków. Opróżniony kieliszek małżonkowie powinni rzucić za siebie przez lewe ramię, nie oglądając się do tyłu. Tłuczone szkło symbolizuje bowiem szczęście i pomyślność. W trakcie przyjęcia przychodzi też moment, gdy para młoda dziękuje rodzicom za trud wychowania. Zazwyczaj młodzi obdarowują wtedy rodziców kwiatami i osobistymi upominkami. Coraz częściej moment ten jest okazją do wyświetlenia krótkiego filmu lub zdjęć z dzieciństwa. Dedykowany jest także specjalny taniec, który młoda para tańczy z najbliższymi.
Kolejnym, tym razem słodkim zwyczajem, jest wspólne krojenie tortu weselnego. Przyjmuje się, że jest to pierwsza wspólna czynność świeżo upieczonych małżonków, która zapowiada zgodność i harmonię w dalszym życiu.
Równo o północy następują zaś oczepiny, czyli sympatyczna tradycja pozbywania się przez Pannę Młodą i Pana Młodego swych atrybutów. Oczepiny, inaczej: przebabiny, czepienie, czepiny – to głęboko zakorzeniony w tradycji ludów słowiańskich zwyczaj, który do dziś jest punktem kulminacyjnym większości polskich wesel. Dawniej polegał na zdjęciu z głowy świeżo upieczonej mężatki panieńskiego wianka i zastąpienie go tradycyjnym czepcem. Obrzęd symbolizować miał przejście ze stanu wolnego w zamężny. Współcześnie to jedna z zabaw weselnych polegająca na stworzeniu dwóch niezależnych kręgów. Jeden formują obecne na weselu panny, drugi kawalerowie. Pośrodku każdego koła stoi panna młoda i pan młody. Oboje mają zawiązane oczy, a w dłoniach trzymają swoje atrybuty czyli welon lub bukiet oraz krawat lub muszkę. Podczas gdy kółko panien i kawalerów krąży w rytm spokojnej muzyki, państwo młodzi w pewnym momencie rzucają za siebie swoje dodatki. Te osoby, które złapią bukiet/welon oraz krawat/muszkę wg tradycji w przeciągu najbliższego roku mają same stanąć na ślubnym kobiercu.
DŁUŻEJ NIŻ DO PÓŁNOCY
W wielu regionach Polski goście bawią się już od wczesnych godzin popołudniowych – np. na Śląsku ślub odbywa się około południa, a wesele rozpoczyna bardzo wczesnym obiadem. Impreza nie kończy się jednak o północy, jak często bywa w innych krajach, a trwa do samego rana.
Istnieje także staropolska tradycja poprawin, która wciąż funkcjonuje w różnych regionach Polski. Poprawiny to tzw. „druga tura wesela”, czyli zabawa lub spotkanie dla rodziny i gości organizowane następnego dnia po zaślubinach. Poprawiny miały dowieść gościnności Pary Młodej. Kiedyś, podobnie jak samo wesele, poprawiny były zabawą do białego rana. Obecnie coraz częściej przybierają formę wspólnego dłuższego śniadania, lunchu czy grilla w ogródku.
„ZDROWIE PAŃSTWA MŁODYCH”
W niektórych państwach, mimo że jest się gościem na weselu, należy we własnym zakresie (nie licząc serwowanego wina do obiadu) opłacić napoje alkoholowe. W Polsce jest zgoła odwrotnie – alkohol od początku uroczystości gości na stołach zebranych i regularnie jest uzupełniany przez obsługę lokalu, rodziców lub świadków. Choć coraz częściej na weselach pojawia się wino, piwo i inne szlachetne trunki, jak lokalne nalewki, miody czy kolorowe drinki na polskim weselu wciąż pierwszym i najbardziej popularnym alkoholem jest wódka. Przygotujcie się zatem na solidną dawkę procentów, jednak pamiętajcie, że niekiedy bardzo trudno jest sprostać polskiej tradycji i kondycji Polaków, szczególnie tych ze straszego pokolenia – rodziców młodych czy wujostwa. Czasem po prostu warto wypić co drugi toast, a przerwy między degustacją alkoholu wykorzystać na solidny taniec…
TAŃCE, HULANKI, SWAWOLE
Taniec to kluczowy element zabawy na większości wesel – szczególnie polskich. Przyjęło się, że ma być hucznie, radośnie i do białego rana, dlatego każdy, niezależnie od wieku korzysta z dobrodziejstw parkietu! Najpopularniejszym sposobem tańca jest taniec w parze, co może wzbudzić pewne obawy u gości z zagranicy. Najczęściej to panowie proszą do tańca panie i spontanicznie obracają swe partnerki w rytm muzyki. Zdarzy się, że z głośników usłyszycie bardzo specyficzne dla polskich przyjęć dźwięki disco połączone z masowym zrywem na parkiet i gromkim śpiewem. Najprawdopodobniej kapela lub Dj zagrali jedną z bardzo rozpoznawalnych piosenek disco-polo.
Oficjalnie przyjęło się, że część taneczną rozpoczyna tzw. pierwszy taniec, czyli taniec w wykonaniu młodej pary. Po nim następuje już zabawa, którą przerywają kolejne atrakcje lub gorące posiłki.
***
Najlepiej jednak przeżyć osobiście niezapomniane polskie wesele i samemu wyciągnąć wnioski. Zapewniamy, że wspomnień nie zabraknie, a atmosfera będzie gorąca niczym lato! Jeśli tylko otrzymacie zaproszenie – koniecznie skorzystajcie!
Autor: Iwona Huber
Już tyle czasu mnie nie było na takim weselu!