Czas Świąt Bożego Narodzenia przynosi wiele radości i życzliwości, którą okazujemy sobie nawzajem, bliskim i nieznajomym. Często mówi się, że to czas cudów, na które tak bardzo czekamy przez cały długi rok. Polska tradycja ma wiele pięknych zwyczajów, które podkreślają charakter tych świątecznych dni. I rzeczywiście warto na nie czekać, bowiem doświadczyć ich możemy tylko raz do roku. Jaką mają moc te proste gesty czy zwyczaje? Koniecznie przeczytajcie!
Opłatek przewiązany dobrym słowem
Zwyczaj łamania się opłatkiem przed kolacją wigilijną to drobny, lecz bardzo wzruszający moment spotkania przy stole, który towarzyszy polskim rodzinom od połowy XVIII wieku. To czas, gdy patrząc sobie w oczy możemy wypowiedzieć życzenia, przeprosić za to, co było i podziękować za wszystkie dobre i piękne chwile.
Dla tych z Was, którzy jeszcze nie mieli okazji doświadczyć tej wyjątkowej tradycji podpowiadamy, iż opłatek to bardzo cienki, biały płatek chleba wypiekany z białej mąki i wody, bez dodatku drożdży.
Opłatek wigilijny symbolizuje też chęć pojednania i pogodzenia się z ewentualnymi wrogami. Jego „cud” polega na budowaniu zgody i miłości z tymi, z którymi zasiadamy do posiłku. Opłatek jako symboliczny chleb, ma także przypominać chrześcijanom o słowach modlitwy „Ojcze nasz” – „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”.
Pusty talerz dla wigilijnego gościa
W większości polskich domów, podczas Wigilii, na stole zostawia się dodatkowe, puste nakrycie. Ten prosty gest jest wyrazem pamięci o bliskich zmarłych lub tych, którzy z różnych przyczyn nie mogą spędzić Świąt w gronie rodzinnym. Pusty talerz, może mieć również nawiązanie historyczne. Przez długi okres stawiano go dla tych, którzy powracali ze Wschodu, bowiem okres świąteczny był czasem amnestii (ułaskawienia), zatem nigdy nie było wiadomo, czy ktoś z rodziny nie powróci z wygnania.
Cud pustego talerza dzieje się jednak, gdy pozwolimy zapełnić to miejsce osobą nieznajomego, przygodnego gościa – samotnego sąsiada, dalekiego krewnego, wędrowca, ubogiego lub potrzebującego.
Ludzka mowa zwierząt
Wigilia to także wyjątkowy czas dla zwierząt. Podobno w tę jedną, jedyną noc, w okolicach północy, zwierzęta zaczynają mówić językiem zrozumiałym dla człowieka. Wielu z nas, szczególnie będąc dziećmi, próbowało nie usnąć i podsłuchać swoich podopiecznych. Skąd jednak wzięła się ta legenda i jakie jest jej źródło?
Najprostsze skojarzenie wiedzie nas do Betlejemskiej stajenki i jest związane z narodzinami Chrystusa. Syn Boży rodząc się w grocie w otoczeniu zwierząt – koni, krów i owiec – podniósł je do rangi pierwszych świadków tej wielkiej Tajemnicy. Z tego powodu, wielu wierzyło, że tylko zwierzęta gospodarskie są w stanie przemówić 24 grudnia, dlatego dla uczczenia ich mądrości i zasług ludzie przynosili zwierzętom opłatek oraz pozostałości z kolacji wigilijnej.
W niektórych regionach naszego kraju wciąż żywa jest i inna legenda, o tym jak pewien parobek usłyszał rozmowę pary koni. Człowiek ten nie był dobrym opiekunem. Nie dbał o zwierzęta, nie karmił ich, lecz bił wymuszając ciężką pracę. W okresie Świąt, podczas Wigilii, przypomniał sobie legendę o cudownej mowie zwierząt i postanowił sprawdzić, czy jest prawdziwa. W wigilię po raz kolejny nie dał koniom nic do jedzenia, a w nocy zakradł się do stajni i położył się pod sianem. Około północy jeden z koni odezwał się do drugiego:
– Wiesz może, co będziemy jutro robić?
– Pojedziemy po deski na trumnę dla parobka – odpowiedział drugi.
W tym momencie koń tak mocno uderzył kopytami ukrytego parobka, że tamten zginął na miejscu. W tym momencie pojawia się i inne podanie o tym, że w wigilię głos zwierząt jest zaczarowany i nie wolno go słuchać. Temu, kto go usłyszy przydarzy się nieszczęście.
Tak urywa się historia, jednak cud ludzkiej mowy zwierząt polega na przypomnieniu, iż świat ludzi i zwierząt powinien żyć w harmonii i głębokiej przyjaźni. Podanie przypomina też, iż to człowiek jest opiekunem stworzenia i choć raz w roku powinien podziękować zwierzętom za ich pracę i obecność.
***
Mamy nadzieję, że czas Świąt będzie dla Was okazją doświadczenia niejednego cudu.
Pięknego, radosnego świętowania życzy Zespół Glossy!
Autor: Iwona Huber
Dodaj komentarz:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.