Przed nami kilka letnich i słonecznych miesięcy, które warto wykorzystać na wypracowanie nowych nawyków. Te zaś w prosty i skuteczny sposób mogą przełożyć się na naukę języka i lepsze samopoczucie. Przeczytajcie, ile korzyści przyniesie Wam regularny spacer oraz jak skutecznie zaplanować coraz cieplejsze poranki.
ZWYKŁY SPACER – NIEZWYKŁY EFEKT
Zapewne często słyszeliście poniższe zdanie: „Zalecana dzienna dawka ruchu to dwie godziny na świeżym powietrzu, jednakże już półgodzinny spacer jest w stanie znacząco zmienić funkcjonowanie mózgu.” Co zatem zyskujemy, że wszystkie poradniki i eksperci zalecają małe, lecz regularne przechadzki w ciągu napiętego dnia?
Okazuje się, że nie tyle fakt „chodzenia” ma znaczenie, ile okolica po której się poruszamy. Sekretem sukcesu jest bowiem przyroda, czyli w aspekcie miejskim wszystkie parki, skwery, tereny zielone, bulwary Wiślane czy okoliczne lasy. Z badań wynika, iż zielony, naturalny krajobraz jest dla naszego mózgu dużo mniej absorbujący niż zatłoczone, ruchliwe ulice czy biura. W takim otoczeniu, zmęczony pracą umysł, może aktywnie wypoczywać i regenerować nadwyrężone siły. W tym aspekcie nawet bardzo krótki spacer staje się doskonałą odskocznią, pozwala zredukować zmęczenie i powrócić do stanu koncentracji, których potrzebujemy w czasie pracy czy okresie uczenia się.
POPRAWA STANU UMYSŁU I JEJ WPŁYW NA KREATYWNOŚĆ
Istnieje też silne powiązanie między przebywaniem na świeżym powietrzu a stymulacją płatów czołowych związanych z kreatywnym myśleniem. Pod wpływem ruchu lub w otoczeniu zielonych terenów, naturalnie redukowany jest poziom kortyzolu i adrenaliny, które są wydzielane pod wpływem stresu i naturalnie wspierany jest proces uwalniania endorfin, odpowiedzialnych za dobre samopoczucie, radość i optymizm.
JAK ZATEM BRZMI RADA?
– WYPROWADŹ SWÓJ JĘZYK NA SPACER
Planując naukę języka w sezonie letnim weźcie swoją książkę, materiały dydaktyczne czy telefon z aplikacją na zielony, choćby najkrótszy spacer. Zobaczycie, że nauka słów, fraz, gramatyki czy choćby czytanie tekstów lepiej sprawdza się w plenerze. To także świetna odskocznia po miesiącach spędzonych w klasie, na stacjonarnym kursie.
– ZAPLANUJ JĘZYKOWY PORANEK
Nie od dziś wiadomo, że najlepszym czasem na naukę są poranki. Wypoczęci i wyspani po prostu szybciej działamy i lepiej myślimy. Dlatego na letnie miesiące wakacji, które przed nami proponujemy wprowadzić osobiste poranne sesje językowe, podczas których utrzymacie kontakt z językiem. Koniecznie wpiszcie je w kalendarz – tak by nie stracić rytmu pracy po zakończonym kursie – i połączcie z poranną kawą, w jakimś miłym miejscu.
I pamiętajcie – na naukę języka trzeba mieć pomysł – tak, by zbalansować „rutynę” semestralnego kursu i urozmaicić ją nowymi działaniami.
Poniżej znajdziecie listę „zielonych” miejsc w Krakowie, które ułatwią kontakt z naturą. Koniecznie skorzystajcie:
- PARKI: https://pl.wikipedia.org/wiki/Parki_w_Krakowie
- KOPCE: https://www.krakow.pl/odwiedz_krakow/1706,artykul,krakowskie_kopce_.html
CIEKAWOSTKA
W 2012 roku w Londynie powstał eksperyment edukacyjny pt. PUSTA KLASA. Z roku na rok zyskiwał coraz większą popularność, aż stał się małym, nieoficjalnym „świętem”, podczas którego, w trzeci piątek czerwca, klasy lekcyjne pozostają puste, a uczniowie czas przeznaczony na naukę spędzają na powietrzu. Najważniejszym przesłaniem tej przyjemnej inicjatywy jest promowanie edukacji terenowej, nauki w plenerze oraz edukacji poprzez działanie, która staje się coraz bardziej skuteczna : )
Autor: Iwona Huber
Dodaj komentarz:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.