31 maja 2018 roku rozpoczyna się w Polsce kolejny długi weekend, a wszystko za sprawą obchodzonego w czwartek Święta Bożego Ciała. Wystarczy przejechać tego dnia przez polskie wsie i miasteczka, aby zobaczyć, jak bardzo mieszkańcy przeżywają tę wyjątkową uroczystość. Poniżej przeczytacie kilka myśli na temat tego barwnego i pachnącego kwiatami dnia.
KILKA SŁÓW O HISTORII
Dzień Bożego Ciała, inaczej Święto Eucharystii jest świętem ruchomym obchodzonym 60 dni po Wielkanocy. Religijnie jest ono wspomnieniem Ostatniej Wieczerzy i Przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa. Za bezpośrednią przyczynę ustanowienia uroczystości uznaje się objawienia Julianny z Cornillon, zakonnicy klasztoru augustianek. Po dokładnym przyjrzeniu się cudom oraz wizjom postanowiono uznać objawienia za wiążące i ustanowić rzeczone święto, którego pierwsza celebracja odbyła się w 1246 roku w Fosses (Belgia) za sprawą biskupa Liège Roberta z Thourotte. W 1264 roku papież Urban IV ustanowił je obowiązującym dla całego Kościoła.
BARWNE PROCESJE
Jedną z tradycji tego dnia są uroczyste procesje, które przechodzą przez polskie wsie, miasta i miasteczka. Biorą w nich udział parafianie, a także szczególne delegacje – osoby niosące sztandary, dzieci pierwszokomunijne, ministranci, dziewczynki sypiące kwiaty. Pochody wyruszają spod kościołów zaraz po zakończeniu Mszy Świętej i prowadzą do czterech ołtarzy. Procesje w dniu Bożego Ciała i w czasie oktawy* były szczególnie spektakularne w XVIII wieku. Brały w nich udział orkiestry, przygotowywano uliczne występy artystyczne. Obecnie, na trasie procesji mieszkańcy dekorują swoje okna i balkony świętymi obrazami, kwiatami i chorągiewkami.
*OKTAWA – okres w liturgii obejmujący ważną uroczystość i siedem kolejnych dni.
CZTERY OŁTARZE
Boże Ciało to także wielkie wydarzenie społeczne w mniejszych miejscowościach. Całe wioski są często zaangażowane w dekorowanie trasy procesji i przygotowanie ołtarzy, przy których zatrzymuje się procesja na chwilę modlitwy i wysłuchanie fragmentu Pisma Świętego. Te piękne i zdobne „przystanki” mają swą głęboką symbolikę – oznaczają cztery Ewangelie, cztery żywioły i cztery strony świata.
BRZÓZKA NA SZCZĘŚCIE
Z Bożym Ciałem wiążą się ciekawe wierzenia ludowe. Większość z nich opierała się na przypisywaniu symbolicznego i wyjątkowego znaczenia kwiatom, gałązkom i palemkom, którymi ozdabia się ołtarze na trasie procesji. Szczególnie dużą wagę odgrywają brzózki – zgodnie z wiekową już tradycją – mają przynieść szczęście w naszych domach. Rolnicy niejednokrotnie zerwane brzózki wbijają na polach, co – wedle zwyczaju – ma przynieść urodzaj. Zwyczaj ten kultywowany jest w całej Polsce.
BOGATA LOKALNA TRADYCJA NA LIŚCIE UNESCO
Święto Bożego Ciała to także wyraz pięknej ludowej tradycji. W mieście Łowicz odbywa się jedna z najbardziej znanych procesji na świecie, która rokrocznie przyciąga tłumy. Dostojnie, w malowniczym orszaku prezentują się mieszkańcy Łowicza, ubrani w łowickie stroje ludowe, tzw. „pasiaki”. Całość uzupełniają obecne w orszaku bogato zdobione sztandary kościelne. Niesamowity koloryt i olbrzymia popularność uroczystości sprawiły, że w 2014 roku procesja Bożego Ciała w Łowiczu trafiła na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
(zdjęcie: http://dziennikparafialny.pl/2012/boze-cialo-galeria-oltarzy/ )
Z uroczystością wiążą się także liczne zabawy. Najsłynniejszą z nich jest krakowski konik zwierzyniecki, czyli popularny Lajkonik. Pochód Lajkonika to ludowa zabawa, która odbywa się w Krakowie co roku w pierwszy czwartek po święcie Bożego Ciała. Lajkonik to brodaty jeździec na koniu, który ze swym orszakiem, dumnie kroczy ulicami miasta, od Zwierzyńca po sam Rynek! Więcej o jego historii przeczytacie w odrębnym poście!
Wspaniałego świętowania!
Autor: Iwona Huber
Dodaj komentarz:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.