SAVOIR VIVRE PL Kiedy przechodzimy na „ty”?

 

Dobór właściwego zwrotu grzecznościowego jest jedną z podstawowych zasad komunikacji i wyrazem okazywania szacunku drugiej osobie. Język polski dysponuje formą grzecznościową oraz rozbudowaną etykietą towarzyską i biznesową, dlatego tak istotne jest właściwe dobranie formy wypowiedzi do określonej sytuacji.

Zazwyczaj przejście na „ty” oznacza głębszy poziom znajomości lub relację bardziej nieformalną, z przyjaciółmi, bliskimi czy kolegami w pracy. Jakież było zdziwienie mojej szwedzkiej koleżanki o polskich korzeniach, która ubiegając się o staż na Uniwersytecie Jagiellońskim usłyszała ode mnie jedną z bardziej kontrowersyjnych przestróg – „Tylko pamiętaj, podczas rozmowy z dziekanem pamiętaj o użyciu słowa „Pan”, w Polsce nie jesteśmy na „ty” z władzami uczelni…”

Zapraszamy do krótkiego przewodnika po zasadach zachowania w dobrym tonie.

ETYKIETA TOWARZYSKA

W kontaktach prywatnych przyjęło się, że z propozycją zmiany formy z grzecznościowej  na nieformalną występuje kobieta lub osoba starsza wiekiem, przy czym mówimy o bardziej znaczącej różnicy. Zatem podstawowym kryterium jest wiek i płeć. W biznesie jest to osoba wyższa rangą. Potwierdzeniem przyjęcia propozycji jest wymiana uścisku dłoni i wypowiedzenie swego imienia, np.: „Małgorzata / Paweł”. Jest to też dobra okazja do wyrażenia formy zwrotu, jaką druga strona powinna stosować. W powyższym przykładzie widać, iż kobieta nie chce, by zwracano się do niej zdrobnieniem, np. Gośka lub Gosia. Warto zwrócić uwagę na ten szczegół, jednak nie ma pewności, że ta subtelna wiadomość zostanie zauważona przez drugą stronę.

ETYKIETA BIZNESOWA

W sytuacji biznesowej najczęściej rozpoczynamy znajomość od używania formalnego tytułu: „Pan/Pani”. Po zwrocie grzecznościowym nie następuje jednak imię osoby, czyli do naszego klienta w pierwszej fazie znajomości nie mówimy „Panie Krzysztofie” / „Pani Kasiu”. Na taką zmianę możemy sobie pozwolić jedynie wtedy, gdy znamy drugą stronę i mamy pewność, że skrócenie dystansu odpowiada obydwu stronom. Inaczej jest np. w języku angielskim, gdzie po pierwszej wymianie korespondencji może pojawić się zwrot „Dear Krzysztof” lub „Good morning Kate”. Powyższe różnice wynikają nie tylko z kontekstu kulturowego lecz i z odmiennej specyfiki języka mówionego i pisanego. W języku polskim nie używamy także nazwisk, zatem forma „Panie Górski” czy „Pani Malinowska” nie jest prawidłowa.

Do osób na stanowiskach kierowniczych najbezpieczniej zwracać się poprzez dodanie stanowiska, np.: „Panie dyrektorze” / „Pani prezes”.

WSPÓŁPRACOWNICY

Zazwyczaj do kolegów i koleżanek z pracy zwracamy się nieformalnie. Jednym słowem ze swoim zespołem jesteśmy na „ty”, bezpośrednio po przedstawieniu się. Z nowo poznanymi pracownikami – zgodnie z regułą panującą w firmie. Należy jednak pamiętać, że nie każdej osobie odpowiada zbyt szybkie skracanie dystansu. Zazwyczaj czekamy wówczas na inicjatywę osoby na wyższym stanowisku, szczególnie przełożonego (szefa/managera).

Etykieta biznesowa zakłada zasadę, iż nie działamy wstecz. Oznacza to, że jeśli raz się z kimś przeszło na ty, to ta forma pozostaje na zawsze, nawet w przypadku awansu osoby na równoległym stanowisku. Zatem nasza koleżanka, która awansowała na naszą przełożoną nie powinna kolejnego dnia wymagać tytułowania się jako „Pani manager”. Warto jednak zachować tę formę przy klientach zewnętrznych lub gościach, gdy chodzi nam o budowanie hierarchii. Ta sama zasada tyczy się szefa, z którym przeszliśmy na „ty”. Jednak podczas delegacji lub oficjalnego spotkania warto wybrać formę oficjalną, celem podkreślenia stanowiska i okazania szacunku.

WYJĄTEK!

Oczywiście od każdej zasady istnieją wyjątki. Jeżeli przełożony lub starszy współpracownik proponuje nam przejście na „ty”, jednak nas to krępuje – możemy zostać przy formule „Pan” z zaznaczeniem, że sami nie mamy nic przeciwko, by on zwracał się do nas po imieniu. Zupełnie naturalnym jest, że część z nas czuje się nieswojo, gdy ma się zwracać po imieniu do swoich pracodawców lub współpracowników w wieku swoich rodziców.

W miejscu pracy wiek i płeć nie są wyznacznikami dobrych manier. Oczywiście przełożony może zastosować w pracy etykietę towarzyską, będącą wyrazem sympatii, jednak nie należy oczekiwać tego typu zachowania.

***

Mamy nadzieję, że omówione zasady pomogą Wam nawiązywać owocne relacje i kształtować je według Waszych intencji. Pamiętajcie jednak, że celem etykiety jest przede wszystkim okazanie wzajemnego szacunku, nie zaś sztywne trzymanie się reguł.

Źródła:

Savoir-vivre, czyli jak ułatwić sobie życie, Wojciech Wocław (2016)

Autor: Iwona Huber

 

Dodał epolish w dniu 08-05-2019 · Opublikowano w kategorii O Polsce
Udostępnij ten post

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *