Goździk, rajtuzki a może kawa – czyli jak to było 8 marca

Przed nami kolejna wyjątkowa data, 8 marca, czyli MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ KOBIET. Pomimo różnych opinii i emocji, w pierwszej kolejności świętujemy go, jako wyraz pamięci dla dzielnych kobiet walczących o  swe prawa w XIX i XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Jest to zatem święto o stosunkowo długiej tradycji wywodzącej się z ruchów robotniczych w Ameryce Północnej. Po raz pierwszy oficjalnie obchodzono je 28 lutego 1909 roku.

ZAWIKŁANA HISTORIA                                        

Trudno jednoznacznie wskazać moment, od którego rozpoczyna się historia Święta Kobiet, choć w źródłach natrafić możemy na kilka symbolicznych wydarzeń.

  • Pierwsza interpretacja nawiązuje do daty 20 lutego 1829 roku, gdy Amerykanki masowo wyszły na ulice, domagając się praw politycznych. Wydarzenie to uznano za „pierwszy dzień wyzwolonych kobiet”, a tradycja manifestu kontynuowana była w latach następnych.
  • Inny trop sięga 1857 roku, gdy w Nowym Jorku strajkujące w fabryce tekstyliów kobiety postulowały skrócenie czasu pracy oraz zrównanie praw i zarobków z prawami i zarobkami mężczyzn.
  • Jeszcze inna wersja, związana bezpośrednio z datą 8 marca 1908 roku wiąże Dzień Kobiet ze strajkiem 15 tysięcy pracownic fabryki odzieżowej w Nowym Jorku. Organizatorkami były kobiety, które domagały się polepszenia swoich praw, m.in. krótszego dnia pracy, wynagrodzenia równego mężczyznom oraz praw wyborczych. By sprawę zamieść pod dywan, właściciel fabryki zamknął waleczne kobiety w budynku fabryki, gdzie tego samego dnia wybuchł nagły pożar. W płomieniach zginęło wówczas blisko 130  uczestniczek buntu. To smutne wydarzenie dało początek rozmowom o równym traktowaniu kobiet i mężczyzn.

Dwie ostatnie wersje obalili historycy, twierdząc, że doszło do pomieszania faktów. Według nich  strajku z 1857 roku nie da się udokumentować, zaś w wspomnianego 8 marca 1908 roku przez ulice Nowego Jorku przeszedł pochód 15 tys. pracownic zakładów odzieżowych, które domagały się praw politycznych i socjalnych. Wydarzenie to zainspirowało tzw. „powstanie dwudziestu tysięcy” – trzymiesięczny strajk pracownic zakładów odzieżowych na przełomie 1909 i 1910 r. przeciwko wyzyskowi ze strony właścicieli fabryk.

SŁÓW PARĘ O POLSKIEJ TRADYCJI

Od 1911 roku święto dotarło do Europy. Do pierwszych krajów, które zaczęły obchodzić Dzień Kobiet należały Szwajcaria, Austria, Niemcy oraz Dania. Tradycję Dnia Kobiet przerwała I wojna światowa. Po latach święto wróciło w niemiłej, bo przymusowej formie w czasie komunizmu.

Musicie wiedzieć, że w Polsce święto Kobiet było szczególnie popularne w okresie PRL, gdyż idealnie wpisywało się w istniejącą propagandę. Pomimo, iż władze nigdy nie ogłosiły 8 marca dniem wolnym od pracy, obowiązkowe świętowanie wprowadzono w różnych sektorach życia społecznego i gospodarczego. W prasie publikowano uśmiechnięte panie przy fabrycznych maszynach, w okienkach pocztowych, na spacerze w parku czy kierujące ruchem drogowym w centrum miasta. W zakładach pracy składano kobietom życzenia i wręczano drobne prezenty, które w tamtych czasach uchodziły za towar szczególnie pożądany, czyli rajstopy, mydło, a nawet kawę. W latach 80. do popularnych podarunków dołączono kwiaty – początkowo pojedyncze goździki, później tulipany. Prezent każda pracownica musiała obowiązkowo pokwitować, czyli podpisać jego odbiór.

Nie dziwi więc fakt, iż idea tego święta mała w Polsce wielu przeciwników.  Centralne obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet zostały w naszym kraju zniesione w 1993 r. decyzją premier, Hanny Suchockiej.

***

Dziś święto zaczyna być na nowo popularne, zwłaszcza wśród młodych kobiet. Także mężczyźni chętnie o nim pamiętają, wręczając mamom, żonom, partnerkom czy koleżankom  kwiaty i drobne podarunki. My także życzymy wszystkim Paniom samych pięknych i słonecznych chwil!

CIEKAWOSTKA

Niektórzy uważają, że za pierwowzór Dnia Kobiet możemy uznać obchodzone w starożytnym Rzymie Matronalia. Było to święto przypadające na pierwszy dzień marca, związane z macierzyństwem i płodnością. Z tej okazji mężowie obdarowywali swoje żony prezentami i spełniali ich życzenia. W tym dniu kobiety mogły też bez problemu opuścić swoje domy i zanieść kwiaty do świątyni Junony, czyli boskiej patronki żon, matek i niewiast.

 

Autor: Iwona Huber

Dodał epolish w dniu 08-03-2018 · Opublikowano w kategorii O Polsce
Udostępnij ten post

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *