W zeszłym tygodniu, przechadzając się po miasteczku studenckim AGH, spotkałam wielu obcokrajowców mieszkających w Krakowie przy okazji wymiany studenckiej Erasmus. W pewnym momencie dwójka młodych ludzi podeszła do mnie i łamanym polskim, a na wpół angielskim zapytała o drogę. Niepewnie wymówili pierwsze słowa „Dzień dobry, jesteśmy z Francji…” i szybko przeskoczyli na znajome „we’re wondering, how to get to Biedronku?” Nasza rozmowa trwała kilka minut, choć Biedronka, czyli popularny supermarket, była tuż za rogiem. To spotkanie, a raczej moi rozmówcy, uświadomili mi, że najtrudniej jest podejść i nawiązać kontakt. Bo niby co powiedzieć po pierwszym „cześć”? Na pewno nie „nazywam się…😊”
Zebrałam więc parę sytuacji i podaję Wam gotowe przykłady do wykorzystania na ulicy, w autobusie, w biurze, na prywatnym spotkaniu czy uczelni. Mam wielką nadzieję, że pomogą Wam, bez nadmiernego stresu, odnaleźć się w nowych sytuacjach.
Dobrze wiemy, jak trudno podejść i rozpocząć rozmowę w nowym miejscu i nowym środowisku…gdy jeszcze dochodzi do tego nowy język wszystko staje się dużo bardziej złożone. Oto kilka przykładów sytuacji, w których warto mieć gotowy początek.
Hej, jestem tu nowy/a
Warto pamiętać, że często najprostszym i oczywistym sposobem na nawiązanie rozmowy okazuje się śmiałe i pewne przywitanie. W tym przypadku to nie słowa, lecz energia mówiącego decyduje o powodzeniu całej sytuacji.
Rozmowę w nowym miejscu możecie rozpocząć od słów:
- „Dzień dobry, dziś jest mój pierwszy dzień w pracy. Mam na imię…”
- „Cześć, jestem ………….. Od dziś dołączam do Waszego zespołu”
- „Dzień dobry, chciałem/chciałam się przywitać. Jestem……”
- „Cześć, właśnie się wprowadziłem/wprowadziłam. Jesteśmy sąsiadami. Mam na imię ……………”
- „Witaj! Jestem ……….. Przyjechałem/łam na wymianę studencką do Krakowa”
Przepraszam, chyba się zgubiłem/zgubiłam
Drugą sytuacją, w której warto nawiązać kontakt są wszelkiego typu pytania o drogę. Jeśli zabłądzicie lub po prostu nie wiecie, jak gdzieś trafić, zawsze możecie rozpocząć od:
- „Dzień dobry, chyba zabłądziłem/zabłądziłam. Jak dojdę na pocztę”
- „Cześć, zgubiłem się/zgubiłam się. Którędy dojdę do przystanku linii 152?
- „Dzień dobry, szukam sklepu rowerowego w pobliżu, czy zna Pan/Pani drogę?”
- „Cześć, jak dojdę do akademika Babilon? / Cześć, czy wiesz może gdzie jest akademik Babilon?
- „Dzień dobry, gdzie znajdę biuro obsługi studentów?”
- „Przepraszam, czy tym autobusem dojadę na Kampus UJ?”
Czy mogę prosić o pomoc?
Trzecim rodzajem sytuacji są wszystkie te momenty, gdy zwracamy się o pomoc. Przeanalizujcie poniższe przykłady:
- „Dzień dobry, w którym pokoju przyjmuje profesor Nowak?”
- „Przepraszam, jak wyrobić kartę mieszkańca?”
- „Cześć, czy mogę pożyczyć klucz do piwnicy?”
- „Czy możesz pomóc mi z tym zadaniem?”
- „Potrzebuję pomocy z instalacją mojego konta.”
Wyrażanie swojego zdania
Z doświadczenia wiem, że bardzo trudno jest stanąć w obronie własnego zdania w języku rodzimym, a co dopiero w obcym. Podobnie trudno jest zwrócić komuś uwagę w grzeczny, lecz stanowczy sposób. Poniżej kilka zdań, które mogą pomóc
- „Przepraszam bardzo, ale nie dostałem reszty” (sytuacja w sklepie)
- „Przepraszam, mam wrażenie, że mój paragon jest za wysoki. Czy może pan/pani sprawdzić jeszcze raz?” (sytuacja w trakcie zakupów lub zbyt wysokiego rachunku w restauracji)
- „Przepraszam, w moim daniu jest włos” / „Przepraszam, moja kawa jest kwaśna” / „Przepraszam, jestem uczulony na orzechy” czy mogę prosić o wymianę porcji? (sytuacja w restauracji)
- „Przepraszam, to miejsce jest już zajęte.”
- „Przepraszam, mam inne zdanie na ten temat.”
- „Przepraszam, czy może pan/pani mówić trochę ciszej? Dziękuję.”
Na koniec podpowiadam jeszcze kilka zasad dotyczących samej rozmowy:
- Po pierwsze skoncentruj się na rozmówcy i na tym, o czym mówi. Staraj się nie myśleć o kolejnym zdaniu, które planujesz wypowiedzieć, gdyż być może wcale nie będzie to potrzebne.
- Gdy czegoś nie zrozumiałeś/aś – dopytaj o dodatkowe informacje. Często wiele nieporozumień zdarza się, gdy rozmówcy posługują się tym samym językiem, a co dopiero różnymi.
- Pamiętaj o uśmiechu – on działa cuda nawet w najbardziej stresujących sytuacjach.
Powodzenia i wielu wspaniałych, spontanicznych spotkań!
Autorka: Iwona Huber
Dodaj komentarz:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.