„Mamo, Mamo…ALEŻ WIELKA GŁOWA!” czyli o rzeźbiarstwie Igora Mitoraja i krakowskim Erosie

Letnie miesiące, wakacje i nieco lżejsze obostrzenia pandemiczne sprawiają, że Kraków znów przyciąga turystów i gości z różnych stron Polski i świata.  Spacerując po Rynku, w jedno z upalnych, lipcowych popołudni, usłyszałam dość zabawne zdanie wykrzyczane przez uroczego przedszkolaka:

„Mummy, mummy! Look at this giant head!!!” [Mamo, mamo spójrz na tę wielką głowę!]

I mimo, iż samo zawołanie nie niesie w sobie nic z komizmu tamtej sytuacji, ja wciąż mam przed oczami zmieniający się wyraz twarzy – zarówno chłopca, jak i jego rodziców. Pomyślałam więc, że opowiem Wam nieco więcej o tej „wielkiej głowie”, którą miasto Kraków otrzymało w podarunku od bardzo wyjątkowego i cenionego twórcy, jakim był Igor Mitoraj (1944-2014). Zapraszam na opowieść o rzeźbie Eros bendato, czyli Eros spętany.

Eros spętany, Kraków

IGOR MITORAJ W DWÓCH AKAPITACH

Igor Mitoraj jest zaliczany do grona najwybitniejszych współczesnych rzeźbiarzy, który swój międzynarodowy sukces mógł świętować już za życia. Mitoraj urodził się w 1944 r. w Niemczech w polsko-francuskiej rodzinie. Po wojnie wrócił z matką do Polski. Jego lata młodości związane są z okolicami Krakowa zaś okres studiów wiąże się z krakowską Akademią Sztuk Pięknych, gdzie swój warsztat kształtował pod opieką Tadeusza Kantora. W 1968 roku twórca opuścił Polskę i wyjechał do Paryża. Większość życia spędził na Zachodzie, głównie we Francji i we Włoszech. W 1983 roku otworzył własną pracownię i zamieszkał w miasteczku Pietrasanta u podnóża Alp Apuańskich we Włoszech, w sąsiedztwie którego znajdują się słynne kamieniołomy marmuru Lucca i Carrara. Dom w Pietrasanta Mitoraj uczynił swą osobistą galerią, która gromadziła imponującą kolekcję sztuki, głównie współczesnej. Jako najważniejsze skarby artysta wymieniał między innymi prace samego Kantora, który ostatecznie doradził mu rezygnację z Akademii na rzecz niezależności i rozwoju.

O geniuszu Igora Mitoraja świadczy też fakt, iż  należy do wąskiego grona polskich twórców, którzy osiągnęli spektakularny międzynarodowy sukces. Artysta swymi dziełami zdobi rezydencje zamożnych kolekcjonerów z Europy i USA, którzy na realizację pojedynczego zamówienia czekali nawet kilka lat. Jego prace stoją także przed British Museum w Londynie, za Pałacem Pittich w słynnych ogrodach Boboli we Florencji, na La Defense w Paryżu, przed La Scalą w Mediolanie i w innych miastach Europy. Także polskie miasta mogą pochwalić się obecnością artysty, m.in. Kraków, Poznań czy Warszawa.

CIAŁO I JEGO DEFORMACJE

Nadrzędną tematyką prac Igora Mitoraja było ciało i jego deformacje. Co ciekawe, pod względem warsztatu i formy, artysta nie rysował swoich projektów, jego modele powstawały z gliny lub gipsu, a potem były odlewane w pracowniach kamieniarskich Pietrasanty.

Jego styl określa się współczesnym balansem między kiczem a zapomnianym pięknem i klasyczną proporcją. Istotnym elementem jego odlewów są umyślne uszkodzenia i spękania powierzchni posągów odzwierciedlające niedoskonałość natury ludzkiej, psychiczne i fizyczne okaleczenia, ludzką ułomność. Niejednokrotnie powalone na ziemię rzeźby przywodzą na myśl istoty puste i kalekie. Innym rytem jego stylu są głębokie, puste oczodoły, usta zakryte tkaniną, pokrycie postaci całunem, imponująca wielkość czy wyłącznie jeden element pary (jedno skrzydło, jedno ramię).

Dużą część dorobku Mitoraja stanowi sztuka sakralna. W 2007 roku rzeźba jego autorstwa – postaci Maryi i Archanioła Gabriela – trafiła do zbiorów Muzeów Watykańskich. Artysta wykonał ją specjalnie na wystawę „Madonna w sztuce współczesnej”, którą w 2003 r. diecezja rzymska zorganizowała z okazji 25-lecia pontyfikatu Jana Pawła II.

Oglądając prace artysty – choćby Erosa, na krakowskim Rynku, zwróćcie uwagę na usta, które są elementem łączącym wszystkie rzeźby tego genialnego artysty. Zamknięte w materii, mają kształt ust autora, stanowiąc nieformalny podpis artysty.

JAKI JEST EROS SPĘTANY?

Spektakularny powrót Igora Mitoraja do Polski nastąpił latem 2003 r. Kluczowe polskie miasta – Poznań, Kraków i Warszawa – zdecydowały się na odważny cykl wystaw kilkudziesięciu,  monumentalnych dzieł artysty prezentowanych w przestrzeni publicznej. Podniebnej galerii towarzyszyło zainteresowanie mediów, publikacje, spotkania oraz doktorat honoris causa na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Pozostałością po tej wielkiej wystawie jest właśnie rzeźba “Eros Spętany”, która została podarowana miastu przez artystę i do Krakowa trafiła na stałe w 2005 roku.

Owinięta w bandaże głowa wykonana jest z brązu i stoi  nieopodal Wieży Ratuszowej. Według jednych symbolizuje zniewolenie, według innych – trwanie wzniosłych uczuć, mimo upadku. Jej lokalizacja od samego początku budziła kontrowersje. Odbył się nawet specjalny plebiscyt uwzględniający głosy mieszkańców miasta, po którym „głowa” została przeniesiona w okolicę Galerii Krakowskiej. Temu jednak sprzeciwił się sam autor i…rzeźba powróciła do swej centralnej lokalizacji.

Co ciekawe, rzeźba żyje sprawami Krakowian i często służy akcjom happeningowym. Ostatnia dotyczyła promowania noszenia maseczek higienicznych w miejscach publicznych i pojazdach komunikacji zbiorowej. Jako przykładny obywatel, Eros zaopatrzony został w olbrzymią maseczkę, bezgłośnie nawołując do wzajemnej troski.

Krakowski „Eros bendito” najbardziej podoba się dzieciom, które beztrosko wsadzają głowy do jego pustych oczodołów. Koniecznie będąc na Rynku poświęćcie tej rzeźbie chwilę uwagi. Niech będzie to wyjątkowe spotkanie z artystą, który na naszych oczach łączył w swej sztuce dwa światy: przeszłość i nowoczesność. Monumentalne dziedzictwo antyku z kruchością i zagubieniem typowym dla naszego świata. Gorąco polecamy!

Ps. Gdybyście poczuli niedosyt obcowania z pracami Mitoraja – druga z jego rzeźb znajduje się przed Operą Krakowską („Narodziny Erosa”), trzecia – „Światła Nary”, zdobi dziedziniec Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Autor: Iwona Huber

Dodał Iwona Huber w dniu 04-09-2021 · Opublikowano w kategorii Lifestyle, O Polsce
Udostępnij ten post

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *